Ostatnie wydarzenia na terenie gminy Kozłowo pokazują, jak poważne konsekwencje niesie ze sobą bezpodstawne wzywanie służb mundurowych. Policjanci, przybyli na zgłoszenie o awanturze, odkryli, że sytuacja była całkowicie wymyślona. W rezultacie 31-letni mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Warto przypomnieć, że fałszywe informacje na temat zagrożeń mogą prowadzić do surowych kar.
W dniu 7 marca 2025 roku oficer dyżurny Policji otrzymał zgłoszenie, które sugerowało, że w jednym z mieszkań w gminie Kozłowo miała miejsce awantura. Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze ustalili, że matka zgłaszającego oraz jej konkubent spędzali czas wspólnie spożywając alkohol, a doniesienia o rzekomym konflikcie okazały się bezpodstawne. Zgłaszający, który wprowadził policję w błąd, musiał ponieść konsekwencje swojego czynu.
W toku interwencji policjanci przypomnieli, że takie przypadki nie są odosobnione, a każde zgłoszenie traktowane jest bardzo poważnie. Nieuprawnione wezwania mogą skutkować nie tylko karą finansową, ale również innymi konsekwencjami prawnymi. Zgodnie z Kodeksem Wykroczeń, osoby, które umyślnie blokują numer alarmowy lub wprowadzają w błąd instytucje publiczne, mogą być ukarane grzywną sięgającą nawet 1500 złotych. Takie regulacje mają na celu ochronę prawidłowego funkcjonowania służb ratunkowych oraz zapewnienie, że są one gotowe do działania w prawdziwych sytuacjach kryzysowych.
Źródło: Policja Nidzica
Oceń: Bezpodstawne wezwanie Policji skutkuje mandatem
Zobacz Także
