W Nidzicy miała miejsce niepokojąca sytuacja, która zakończyła się interwencją policji. Mieszkanka Nidzicy zgłosiła, że z sąsiedniego mieszkania słychać głośny płacz dziecka oraz nawoływanie matki. Policyjna akcja ujawniła, że 3-letnia dziewczynka została sama w domu, podczas gdy jej 33-letnia matka udała się na dyskotekę. Sprawa trafi teraz do sądu, który zdecyduje o dalszych krokach.
Interwencja miała miejsce w nocy z 8 na 9 lutego 2025 roku około godziny 1:30. Oficer dyżurny nidzickiej policji otrzymał zgłoszenie o niepokojącym hałasie wydobywającym się z mieszkania, co wzbudziło poważne wątpliwości co do bezpieczeństwa 3-letniej dziewczynki. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, potwierdzili zgłoszenie, jednak mimo pukań, nikt nie odpowiadał. Z uwagi na obawę o zdrowie i życie dziecka, konieczne było wezwanie straży pożarnej, która siłowo otworzyła drzwi mieszkania.
W lokalu znaleziono małą dziewczynkę, która była wyraźnie wystraszona i samotna. Policjanci ustalili tożsamość jej matki, która powróciła do mieszkania około 1,5 godziny po zgłoszeniu. Niestety, okazało się, że była ona w stanie nietrzeźwym, z 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dziewczynka została przekazana w bezpieczne ręce, a sprawa jej matki zostanie rozpatrzona przez sąd, który zadecyduje o dalszym losie nieodpowiedzialnej kobiety. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo.
Źródło: Policja Nidzica
Oceń: Nieodpowiedzialność matki skutkuje interwencją policji w Nidzicy
Zobacz Także
